Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pon 10:49, 11 Cze 2018    Temat postu: majeska

Tak, mial racje. Bylo dwadziescia po jedenastej i wyraznie uslyszal charakterystyczny warkot silnika londynskiej taksowki. Samochod zatrzymal sie na ulicy.Ulga ogarnela go wielka fala. Z imieniem Gini na ustach rzucil sie do drzwi i juz mial je otworzyc, gdy nagle dobiegly go obce glosy. Mezczyzna i kobieta wymieniali uwagi na temat przyjecia, z ktorego niedawno wyszli. Ich kroki minely dom, skomlacy pies zaniosl sie gwaltownym szczekaniem, drzwi otworzyly sie i zamknely. Do zaulka powrocila cisza. Juz niedlugo, pocieszyl sie Pascal. Oby jak najszybciej... Postanowil, ze jeszcze raz sprawdzi, czy aparaty sa przygotowane. Kazda czynnosc, dzieki ktorej mogl zapanowac nad wyobraznia, wydawala mu sie dobra.

Pokoje na pietrze pograzone byly w ciemnosci. Na dole Pascal zostawil zapalona lampe na stoliku obok telefonu i druga w kuchni. Kiedy ruszyl ku schodom, obie lampy nagle zgasly.

Pascal zamarl. Stal bez ruchu, starajac sie myslec szyb

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group